Lubię odkrycia kosmetyczne, oj bardzo lubię, gdy coś mnie zaskoczy:) O marce Dermacol wspomniała mi Sylwia, która prowadzi bloga Czerwonousta.pl (Pozdrawiam!). Wspomniałam i wtedy o pewnym podkładzie, którym była zachwycona. Jednak zapomniałam całkiem o naszej rozmowie i nie szukałam specjalnie produktów Dermacol w Warszawie. Jednak zobaczyłam wspomniany przez Sylwię podkład Caviar Long Stay Makeup w rodzinnym Goleniowie w drogerii Natura, którą zawsze odwiedzam, będąc w domu. Zakochałam się od pierwszego użycia. Podkład jak na swoją cenę (ok. 40 zł) jest naprawdę dobry.
Złożyło się to z dodatkową propozycją od marki Dermacol, abym przetestowała wybrane produkty z ich oferty i opisała swoje wrażenia. Jak to w każdej marce – nie wszystkie przypadły mi do gustu. Jednak dokładnie 5 produktów zostanie ze mną na dłużej i o tych #TOP5 chcę Ci teraz napisać. Zapraszam!
1. CAVIAR LONG STAY MAKE-UP & CORRECTOR
Dla fanów marki Dermacol podkłady mogą się kojarzyć z ich bestsellerem – bardzo ciężkim kamuflarzem Make-up Cover. Caviar Long Stay Make-up & Corrector na pewno nie jest tak mocni kryjący, jak Make-up cover. A teraz trochę więcej na temat wad i zalet:
ZALETY:
- Bardzo ładnie kryje.
- Ma w pokrywce ukryty korektor o bardzo kremowej, ale nie aż tak ciężkiej konsystencji.
- Korektor nie wchodzi w załamania, nie podkreśla zmarszczek mimicznych.
- Funkcjonalne i wygodne opakowanie.
- Bardzo ładny kolor – Ja mam wersję najjaśniejszą – jest idealna dla bladziochów takich jak ja.
- Świetna konsystencja, łatwo się rozprowadza – najlepiej nakładać pędzlem lub gąbeczką.
- Pięknie matuje (nie daje bardzo płaskiego efektu matu) i utrzymuje się na twarzy bardzo długo (u mnie 10 godzin).
- Zawiera ekstrakt z kawioru, który dodatkowo działa przeciwzmarszczkowo.
- Niezbyt wysoka cena w porównaniu do jakości i otrzymania produktu typu 2 w 1.
WADY
- Łopatka, która jest przymontowana do nakrętki wydaje mi się ciut za krótka i za jakiś czas mogę mieć problem z wyciągnięciem pozostałości podkładu.
- Gama tylko 4 kolorów. Wydaje mi się, że osoby, które nie znajdą swojego odcienia będą musiały miksować dwa kolory.
- Słaba dostępność – nie widziałam tego podkładu w większości drogerii niestety – wydaje mi się, że zakup w większości przypadków będzie opierał się na “przeczuciu”.
2. POWDER EYEBROW SHADOW
Powder eyebrow shadow to za genialny produkt. Tutaj akurat nie widzę narazie wad, to może jak za bardzo spłynę potem w lato to może wtedy się wypowiem:) Narazie minusów brak. Produkt, który jest idealny dla mnie – osoby, która rano nie spełnia dłużej niż 10 minut na makijażu, a chce, by brwi wyglądały nieskazitelnie. Świetnie wypełnia braki we włoskach, ma naturalne kolory, bardzo precyzyjną końcówkę. Jeśli obawiasz się za mocno przerysowanego efektu z użyciem kredki – ten produkt będzie idealny dla Ciebie.
3. SHEER FACE ILLUMINATOR FRESH ROSE
Sheer face illuminator w kolorze fresh rose – dla mnie to idealny rozświetlacz w płynie na wiosnę. W sumie to raczej taki “perfector”. U mnie sam akurat nie wyrównuje kolorytu skóry, ale jest idealny do wymieszania z kremem, podkładem lub pod podkład. Do wyrównania kolorytu skóry polecam bazę Smashbox, o której przeczytasz TUTAJ. Natychmiast rozświetla skórę. Drobinki odbijające światło optycznie maskują zmarszczki w okolicach oczu, dlatego produkt ten daję w okolicy oczu. Ma wrażenie, że ma w sobie różny rodzaj zmielonej miki, co daje całkiem inny efekt niż w większości rozświetlaczy.
ZALETY
- Pięknie rozświetla.
- Jest bardzo wydajny.
- jego różowy odcień wbrew pozorom nie podbija mojej zaczerwienionej cery, ale nawet ją delikatnie łagodzi i daje efekt wypoczętej twarzy.
- Jest idealny w okolice pod oczami – mieszam odrobinę z moim kremem pod oczy – świetnie dobrane drobinki miki załamują kąt padania światła i niwelują widoczność zmarszczek.
WADY
- W sumie jedna wada dla każdego do przetestowania – produkt jest silikonowy i w mieszaninie z podkładami naturalnymi, w których tych silikonów nie ma może bardzo mocno ważyć podkład. Używanie tego produktu trzeba na sobie przetestować w różnych kombinacjach – z kremem, pod podkład, z podkładem.
4. 16H LIP COLOUR
REWOLUCYJNA DŁUGOTRWAŁA DWUFAZOWA POMADKA DO UST I BŁYSZCZYK 2 W 1. Ten produkt to dla mnie totalny sztos! I już żałuję, że mam tylko jeden kolor! Niedługo postaram się nagrać po raz pierwszy film na IG, aby pokazać sposób nakładania, bo jest bardzo ciekawy – najpierw nakładamy kolor, potem po 1 minucie specjalną przezroczystą warstwę błyszczyka, który dodatkowo daje niesamowity blask i sprawia, że usta są miękkie i nie dają odczuć tej wersji długotrwałej pomadki kolorowej, która ciut może ściągać skórę ust, jak większość tego typu produktów. Ale robiłam już test tego produktu i jestem pod meeeega wrażeniem. Mam wersję czerwoną pomadki i jest dla mnie lepsza niż jeden z odpowiedników Golden Rose:)
ZALETY:
- Meeega trwała pomadka w pięknych kolorach,
- Pomadka, która ma niesamowity gloss efekt – efekt mokrych ust.
- Nie ma aż tak mocnego ściągającego efektu znanego z produktów długotrwałych.
- Bardzo odżywcza i pielęgnacyjna warstwa przezroczystego błyszczyka.
- Pomadka pięknie się “zjada”, w ciągu całego dnia poprawiłam jedynie ciut wnętrze ust i dołożyłam błyszczyka.
- Pomadka nie zostawia efektu na policzku męża (testowane:):)), szklance i filiżance.
WADY:
- Zbyt mała ilość błyszczyka w stosunku do koloru – błyszczyk trzeba aplikować częściej niż pomadkę.
- Aplikator błyszczyka bardzo łatwo się brudzi, więc ja aplikuję akurat błyszczyk palcami.
5. PRECISE BLACK EYELINER
Precision Black Eyeliner to jest zdecydowanie jeden z lepszych eyelinerów, jakie testowałam! Uwielbiam produkty z tego typu końcówką – sztywną, nie typowym pędzelkiem. Takim produktem jest mi najłatwiej narysować jaskółkę. Po prostu przykładam do kącika oka, lekko dociskam i już ma połowę pracy zrobioną:) Szukam wad produktu, ale narazie też ich nie ma (testuję go już ponad 2 tygodnie, ale najwyżej daj mi jeszcze czas:) )
ZALETY
- Precyzyjna końcówka.
- Wysycha na delikatny półmat.
- Bardzo, ale to bardzo trwały. Nie powoduje, że łzawi mi kącik, w związku z czym makijaż utrzymuje się cały dzień.
- Eyeliner nakładany na zrobiony już makijaż oka nie rozmazuje naszej pracy i nakłada się perfekcyjną linią.
- Nie wysycha moim zdaniem ani za szybko, ani za wolno – naprawdę jest bardzo pomocny w rysowaniu linii:)
Wad jak napisałam, narazie nie stwierdzono:) Napisz mi koniecznie, co wpadło Ci w oko i czy kiedykolwiek miałaś/miałeś do czynienia z produktami marki Dermacol. Jeśli produkty opisane w poście Ci sie spodobały to oznacz mnie proszę jako #racjainspiracja 🙂
Twój nadworny chemik:)
Magda
Pingback: Deborah - TOP 5 produktów marki - racjapielegnacja