Co wystarczy do popsucia humoru? Mi – beznadziejna wizyta u fryzjera. Od ponad 4 lat byłam mocno rozpieszczona pod względem jakości i profesjonalizmu przez mojego Daniela. Od momentu ślubu (Daniela poznałam dzięki Perfect Day Wedding Planners) nie dałam nikomu dotknąć moich włosów. Niestety Daniel wyjechał z Polski i gdy przejeżdża do Warszawy na chwilę to wtedy ja nie mam jak się wyrwać. Od pewnego czasu nie mogłam znaleźć swojego miejsca. Do momentu aż natrafiłam na Studio Michał Pietras.
I nie – to zdecydowanie nie post sponsorowany:)
Nigdy więcej!
Około miesiąca temu poszłam do Złotych Tarasów do Jean Louis David na podcięcie grzywki – mój mąż był zadowolony, więc stwierdziłam, że przejdę się na chwilę i ciut podetnę. W końcu podcięcie grzywki to nie problem. Ale jednak….. Jeszcze nigdy nie miałam tak źle podciętych włosów. Nie układały się, były ciężkie, a grzywka tak toporna, że czułam się po prostu źle. Postanowiłam poszukać innego miejsca, gdzie naprawiliby ten błąd. Dobre podcięcie włosów jest dla mnie kluczowe, bo nie lubię spędzać nadprogramowych minut rano nad stylizacją włosów.
Instagram zawsze podpowie!
Obserwuję wiele dziewczyn na Instagramie i często robię Prt Screeny miejsc, gdzie się udają i które salony polecają. Ostatnim z miejsc, jakie zobaczyłam na profilu Joanny Banaszewskiej, która do Michała chodzi już od roku i zawsze pokazuje efekty przed i po, to Salon Michał Pietras. I zawsze byłam pod wrażeniem efektów, jakie miała po wyjściu z samolu. Więc ostatnio natrafiłam na zapisanego Prt screena w telefonie i umówiłam się spontanicznie – tym bardziej, że do Studio Michał Pietras można się zapisać przez stronę www i aplikację Moment.pl.
Wystrój w Studio Michał Pietras – miejsce z duszą
To był efekt wow:) Studio znajduje się przy Pl .Konstytucji w Warszaswie w kameralnym mieszkaniu. Na stronie internetowej bardzo łatwo opisane jest dojście do tego miejsca, więc łatwo trafisz:) A efekt wow jest po przekroczeniu progu. Miejsce jest cudowne. I widok za oknem z 6. piętra w słoneczny dzień – zachwyca. W takich warunkach cudownie pije się kawę.
Zdjęcia pochodzą z FB Studio Michał Pietras.
Ale czym Ty się tak zachwycasz?
Bo to Studio różni się moim zdaniem podejściem do klienta od innych. Poczytaj chociażby opinie – na moment.pl czy po prostu Google. I wszystko co tam napisane to prawda. Ale moim okiem:
- Jest to pierwszy salon, w którym analizują stan skóry głowy.
- Personel jest przeszkolony z wiedzy trychologicznej.
- Znają się bardzo mocno na składach kosmetyków – jakiekolwiek pytanie zadasz komukolwiek – odpowie na nie bez wahania. I lubią parabeny:)
- Naprawdę dobierają pielęgnację pod Ciebie. Produkty możesz kupić, ale oczywiście nie musisz:) I powiem Ci, że mają naprawdę dobre firmy – głównie pracują na La Biostheticue, ale mają też mój ulubiony Schwarzkopf Professional.
- Mają dwa cudowne pieski – szczególnie Misia skradła moje serce.
- Nie spieszą się – nie czujesz się jak na taśmociągu – skupiają się na Tobie i Twoich włosach, na Twoich potrzebach,
- Zakładają Ci kartę, gdzie zapisują wszystkie szczegóły dotyczące wizyty – nie musisz pamiętać co i jak:)
- Dają cudowne cukierki do kawy:):)
- A co najważniejsze – Kamila (moja stylistka) opowiadała mi ze szczegółami każdy etap mojego farbowania i każdy krok, który potem wykonywała. Dlaczego i kiedy otwiera się łuski włosa, kiedy je zamykamy. Dlaczego takie i takie produkty nakładała w danym momencie.
Merytoryka – to co do mnie przemawia
Ale największą wiedzę ma Michał – nie wiedziałam, że
1. oleje naturalne nie nadają się do pielęgnacji włosów farbowanych, ponieważ rozpuszczają niektóre składniki farby – przyspieszają wypłukiwanie się koloru.
2. Jest różnica między wilgotną skórą głowy a przetłuszczającą się skórą głowy.
Zakładam, że wywiad z Michałem pod kątem składników i pielęgnacji włosów byłby niesamowicie inspirujący:) A poza tym Michał powiedział mi, że w Warszawie jest drużyna Quidditcha – jak nie wiesz, co to jest to jesteś Mugolem:) 🙂
Na pewno musisz zarezerwować sobie czas – u mnie akurat trochę zeszło, ponieważ poprosiłam o koloryzację, pielęgnację mocno nawilżającą (+ sauna i ozonowanie) oraz strzyżenie. Ale powiem Ci, że już tak dawno się nie zrelaksowałam:) Szczególnie, że trafiłam na niesamowitą Kamilę, która stworzyła mi tak niesamowitą atmosferę. Buzia mi się nie zamykała – rozmowa jak z dawno niewidzianą koleżanką. A efekt – oceń:) Jestem zachwycona moją rudością:) I uwielbiam moją grzywkę:)
Grzywka musi jeszcze trochę odrosnąć, bo Pani w Jean Louis David docięła mi ją po bokach za mocno, przez co była ciężka i okropna. Teraz włosy nabrały lekkości i jeszcze trochę będzie ok:)
Jakie są koszty?
Koszty są wysokie, chociaż patrząc na prawie 4 godzinny pobyt w salonie – chyba proporcjonalny.
- Nakładanie koloru – 300 zł
- Strzyżenie i stylizacja – 160 zł
- Pielęgnacja (maska z ampułką, sauna z ozonowaniem) – 110 zł
Do tego w ramach wizyty dostałam 500 ml Micelarnej odżywki oczyszczającej🙂
Napisz mi koniecznie, czy Tobie też zły fryzjer potrafi popsuć cały dzień:) I czy masz swój ulubiony i stały salon?:)
Fantastycznie wygląda studio Pana Michała! Wygląd studia i jakość wykonywanych w nim usług gwarantuje nam że to obowiązkowy punkt na mapie Warszawy 🙂
Zdecydowanie tak:)